BLOG | ruszyli-w-swiat

Odpoczywamy wyłącznie w koronach drzew

Zawieszeni gdzieś między ziemią a niebem, zrobiliśmy sobie przerwę w wyprawie. Uspokajamy oddechy na poboczu, przygotowując się powoli do...

W drodze powrotnej wpadamy do Rygi. Kolejne malownicze miasteczko, choć może zbyt przepełnione turystami, którzy płyną krętymi uliczkami,...

Biegałem po wszystkich uliczkach , a po Werterze żadnego śladu! Wystraszyłem się i wspiąłem na sam szczyt Tallina, żeby widzieć wszystko...

Tallin wyzwalał we mnie wiele emocji. Przesiadywanie na dzikiej plaży, spacery po wąskich, brukowyh uliczkach, opuszczone domostwa w...

Ivan i ja rozmawiamy ostatnio dużo o naszych korzeniach. Kim byli nasi przodkowie? Wybraliśmy się więc do muzeum w poszukiwaniu jakichś...

Poczułem się tu jak w domu, siedziałem na zimnych schodach i chodziłem groznymi ulicami Starego Miasta... Aż tu nagle zaproszono mnie na...

Przeżyliśmy zmianę czasu... zegarki o godzine wprzód i zachwialiśmy z Werterem czasoprzestrzeń! Krótsza doba nie powstrzymała nas przed...

Oh! cóż za poetycka nazwa. Skoro już zwiedzamy Polskę to nie mogliśmy pominąć Krainy Wielkich Jezior! Jak przyjemnie było w te upalne dni...

Pojechaliśmy do Sopotu, żeby go zobaczyć. Wieczorem razem z Werterem weszliśmy na molo i czekaliśmy całą noc na pojawienie się słońca. ...

Marzenia... jedno z nich spełniło się kilka dni temu. Wsiedliśmy do pociagu, tam gdzie zaczynaja się tory i przejechaliśmy nasz piękny...