top of page

Litwo... Ojczyzno moja!


Przeżyliśmy zmianę czasu... zegarki o godzine wprzód i zachwialiśmy z Werterem czasoprzestrzeń! Krótsza doba nie powstrzymała nas przed nasyceniem się tym porywającym miastem.

Zobaczyliśmy wiele zabytków: Ostrą Bramę, katedrę i muzea!

A na samym końcu naszej wyprawy obserwowaliśmy całe Wilno z Górki!

Przepiękne miejsce, sympatyczne okolice, inspirujący ludzie, aż chciałoby się tu zostać na dłużej!

Odpoczywaliśmy nad rzeką, gdzie ludzie, tzw. RYBACY łowili ryby...

W pewnym momencie usłyszeliśmy z Werterem głośny szelest i nagle ujrzeliśmy, że na haczyku wędkarza znajduję się gołąb. Akcja ratunkowa przebiegła sprawnie i pomyślnie, ptaszek został uwolniony. Myślałem, że tylko ja robię takie eksperymenty ze zwierzątkami!

P.S. Poznałem nową emocję nazywa się empatia, a towarzyszy jej otwartość

bottom of page